Nie ma mnie w domu, przez ładnych parę dni nie będzie wpisów, za co przepraszam. Na początku czerwca wszystko wróci do normy 🙂 Pozdrawiam wszystkich – stałych i niestałych bywalców i zapraszam w czerwcu 🙂
qbanez
Nie ma mnie w domu, przez ładnych parę dni nie będzie wpisów, za co przepraszam. Na początku czerwca wszystko wróci do normy 🙂 Pozdrawiam wszystkich – stałych i niestałych bywalców i zapraszam w czerwcu 🙂
qbanez
nie leć w CH*JA!
…to powinno mu dać do myślenia :]]]
a ha ha ha 😀
Lece bo kce, lece bo rzycie jest złe… 😛
Zgadzam się z SanChin – teraz do netu wszędzie można się wpiąć – bo w to, że nie masz przy sobie aparatu, to nie wierzę 😛 No chyba, że się uzależniłeś i poszedłeś na terapię 😀
Trzeba się mieć jeszcze z czym wpiąć do tego netu, a wielkiego stacjonarnego kompa nie mam zamiaru wozić ze sobą w każdą podróż – z resztą i tak nie ma wifi w tym kompie 😉 Aparat ze sobą miałem, zrobiłem trochę zdjęć – muszę od nich ochłonąć i wziąć się za nie czemprędzej 🙂
Czekamyyy ;]
oj! kiedy wracasz? :]
Jutro w nocy 😉
będę miała sporo zaległości po powrocie, więc nie przeginaj z dodawaniem zdjęć bo nie wyrobie 😉