Korzystając z tego, że jakiś czas temu przez dobre dwa tygodnie mieszkałem nieopodal karmnika postanowiłem zrobić trochę zdjęć karmiących się tam ptaków… Nie było to łatwe, tym bardziej, że aby zdjęcia były jak najlepsze sam sobie utrudniłem sprawę montując przy karmniku sprzęt – uchwyt, lampa błyskowa, wyzwalacz radiowy, parasolka – co skutecznie spłoszyło ptaki na kilka dni… W końcu niektóre ptaszki zaczęły się oswajać z nowym otoczeniem karmnika i zacząłem w końcu koczować z aparatem nieopodal… Niestety udało się uwiecznić tylko sikorkę i kowalika, mimo że stałymi bywalcami karmnika są jeszcze wróbelki, jak i jakiś dziwny niezidentyfikowany ptak z grubym dziobem. Na przestrzeni tych paru dni powstało kilka zdjęć z których jestem naprawdę zadowolony, więc chcę je Wam pokazać co niniejszym czynię:
Polecam klikać w zdjęcia celem zobaczenia ich w pełnym rozmiarze 😉
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy w serduszku swym mają chrystusa, jak i tych co mają go w dupie 🙂
Chrystus jest wszędzie, więc również w dupie Twojej i mojej!
Siema Beny. Całuję nóżki :* Dzięki że wpadłeś 🙂
Gratuluję cierpliwości i do ptaków serca 🙂
obawiam się, że ta obróbka w stylu HDRowym nie pasuje tutaj tak jak przy streetfociach.
pozdrawiam
fotoban – boskie dzieło przy współpracy szatana
Ale tutaj nie ma obróbki w stylu HDR 😉 Trochę podciągnąłem kolory i kontrast i to wszystko… Myślę że dobrej jakości sztuczne światło taki efekt stworzyło właśnie…
No i właśnie dzięki temu oraz dzięki chrystuszowi udało się uzyskać szeroką rozpiętość tonalną. Jaśniejsze niż zazwyczaj tony ciemne kojarzą się gawiedzi z obróbką HwDpR. A HwDpR to nie tylko efekt edycji zdjęć i to nie tylko brzydko (jak zazwyczaj) wyglądające zdjęcia.
Pochwa
No właśnie, Qbek słuchaj się znawcy stworzeń podniebnych, bo kto jak nie sam Benek wie co w niebie piszczy. ale już co sie komu podoba to inna sprawa. nie pisałem że to efekt HwDpR, ale że to obróbka w tym stylu, pomimo, ze sporo zdjęć jakie ludzie robią w HwDpR nieźle wychodzą.
Pochwa na wieki a men