Uwielbiam to miasto:
Autor bloga
Jakub Purej
Archiwum
- Marzec 2020 (1)
- Wrzesień 2018 (1)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (1)
- Kwiecień 2018 (1)
- Marzec 2018 (1)
- Luty 2018 (1)
- Styczeń 2018 (1)
- Sierpień 2017 (1)
- Lipiec 2017 (1)
- Maj 2017 (1)
- Kwiecień 2017 (1)
- Marzec 2017 (1)
- Luty 2017 (1)
- Styczeń 2017 (1)
- Grudzień 2016 (1)
- Październik 2016 (2)
- Wrzesień 2016 (1)
- Sierpień 2016 (1)
- Czerwiec 2016 (1)
- Maj 2016 (1)
- Kwiecień 2016 (1)
- Marzec 2016 (2)
- Luty 2016 (2)
- Styczeń 2016 (4)
- Listopad 2015 (2)
- Październik 2015 (1)
- Wrzesień 2015 (2)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (2)
- Maj 2015 (1)
- Kwiecień 2015 (1)
- Styczeń 2015 (2)
- Grudzień 2014 (1)
- Listopad 2014 (2)
- Październik 2014 (4)
- Wrzesień 2014 (4)
- Sierpień 2014 (1)
- Lipiec 2014 (1)
- Czerwiec 2014 (1)
- Maj 2014 (18)
- Maj 2013 (2)
- Kwiecień 2013 (6)
- Marzec 2013 (7)
- Luty 2013 (6)
- Styczeń 2013 (5)
- Grudzień 2012 (8)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (8)
- Wrzesień 2012 (4)
- Sierpień 2012 (5)
- Lipiec 2012 (2)
- Czerwiec 2012 (9)
- Maj 2012 (10)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (15)
- Luty 2012 (11)
- Styczeń 2012 (10)
- Grudzień 2011 (10)
- Listopad 2011 (12)
- Październik 2011 (16)
- Wrzesień 2011 (16)
- Sierpień 2011 (22)
- Lipiec 2011 (26)
- Czerwiec 2011 (26)
- Maj 2011 (36)
- Kwiecień 2011 (45)
- Marzec 2011 (44)
- Luty 2011 (36)
- Styczeń 2011 (22)
- Grudzień 2010 (31)
- Listopad 2010 (37)
- Październik 2010 (21)
- Wrzesień 2010 (11)
Statystyki
- 1 099 682 Wejść
Berlin robi się ostatnio modny
na fotografiach prezentuje się nieźle
Ostatni raz, ale nie pierwszy byłam w Berlinie 4 lata temu. Jest wielki. I stale się modernizuje. I aż chce się zaśpiewać tę pierwszą zakazaną zwrotkę hymnu niemieckiego ;p
Mnie najbardziej w Berlinie urzeka nie szkło, metal, dynamika i ruch ale wielki szacunek dla własnej, nieprostej przecież historii.
Cieplutko pozdrawiam. Dobrze, że jeździsz i czynisz 🙂
Mnie w Berlinie fascynuje chyba wszystko – od architektury, poprzez place, ludzi, różnorodność wszystkiego, niesamowicie sprawną komunikację miejską, aż po porządek, ład i poczucie wolności 🙂 Byłem tam praktycznie pierwszy raz (teoretycznie trzeci), ale na pewno nie ostatni 🙂
nr 4 chyba najlepsze, tylko efekt winietowania zbyt mocny bo obiekt latający gubi się w całosci. pokombinowałbym z kontrastem, coby tego latawca „wyciągnąć” by był bardziej widoczny. ale to pewnie znowu ma być tak jak jest teraz i nie inaczej 😛 . pozdr.
Nie no, masz rację – teraz to widzę 🙂
tzn. obiecujesz że sie poprawisz? 🙂
Przynajmniej spróbuję 🙂