Rowery

Gdziekolwiek nie ruszę się, tam widzę rowery… Albo ich nie widzę, mimo że one tam są… No właśnie –  poniżej zdjęcia, w których kadr chcąc nie chcąc wjechał jakiś rower, często zupełnie nie byłem tego do końca świadom i rower ujrzałem dopiero w domu:

1:2:3:4:5:6:7:8:9:10:11:12:13:14:

Informacje o qbanez

Fotograf i basista :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii Street i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

14 odpowiedzi na „Rowery

  1. JiJOE pisze:

    z którego miejsca robiłeś 1?

  2. Onibe pisze:

    to z kurą mnie zabiło 😉

  3. eusdeus pisze:

    ostatnie jest dobre ;D napis na reklamie i buty pani – wprost idealne na rower. Faktycznie musi je kochać 😉

    • qbanez pisze:

      Dzięki 🙂 Fajnie, że ktoś dostrzega na moich zdjęciach to co chciałem na nich pokazać 🙂 Fajnie, że nie wszyscy oglądają tylko pobieżnie 🙂

  4. Michał pisze:

    Prawie wszyscy wożą coś na tych rowerach. Pan ze zdjęcia 4 bęben od pralki. W Polsce rower nie jest narzędziem pustej i bezcelowej rekreacji. W Polsce rower narzędziem pracy!!

    A na zdjęciu 5 ruchliwa droga. Dobrze, że przejście wytworzyli.

    Reklama na 11-tym też dobra. Tęgi umysł wymyślił to hasło.

    • qbanez pisze:

      Co do zdjęcia nr. 5 to całe szczęście, że jest to przejście – ile to wypadków mniej 😉 Dzięki za komentarz 🙂 Pozdro!!

  5. ciocia pisze:

    Szkoda, że Twoi staruszkowie pozbyli się swojego tandemu, dołączyłby do kolekcji osobliwości. Teraz rower służy ludzkości w różny sposób, wiem coś na ten temat 🙂

  6. ananke pisze:

    ale za to lawirowanie w celu zrobienia tak swietnego zdjęcia jak to pierwsze to wiesz, ze powinienes oberwac??? wrrrrrrr

  7. Pingback: 449 – Bikes | qbanez / Jakub Purej – blog fotograficzny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s