Jakiś czas temu publikowałem wpis o tematyce różnorakich napisów, które w różnych kontekstach sfotografowałem. Dziś czas na drugą porcję zdjęć z tej serii, pierwsza część do obejrzenia jest tutaj: https://qbanez.wordpress.com/2012/06/12/399-napisy/
A więc poniżej nowa dawka zdjęć o podobnej (lub takiej samej) tematyce:
1:2:
3: (Gryfów Śląski – centrum miasta)
4:
5:
6:
7:
8:
9:
10:
11:
12:
13:
14: (Czeska Praga – centrum miasta)
15:
16:
17:
18:
Na 12 dobre pytanie 😉
A kapusta z ostatniego to może gatunek którego nie znamy…? 😉
No pytanie zawsze aktualne – choćby nie wiem co 😉
A kapusta to nowy gatunek GMO 😛
Pozdro!
a mnie zastanawia zestawienie 12 zdjęcia z 13 🙂 przypadek? 😛
Wszędzie się musisz czegoś doszukiwać? 😛 Każdy facet to świnia 🙂 😛
nie każdy! nie szufladkuj!
Ja nie szufladkuję! Ja szafkuję 😉
Trójka i dziesiątka. Na ósmym to ten przebranżowiony Pewex, który jedyny się ostał?
Dziesiąte to chyba moje ulubione 😉 A co do pewexu to ponoć jedyny, ostatni w polsce był w Zgorzelcu, ale już zlikwidowany ostatecznie jest (teraz jest tam cukiernia)… Pewex na 8 zdjęciu to sklep we Wrocławiu – nie wiem czy jedyny, czy jest takich więcej… 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za komentarz 🙂
super!
3,4,6,10 oj wiele fajnych ale 4 jakos najbardziej do mnie przemawia. Jest w nim coś więcej 🙂
Dzięki! 🙂 W 12 też jest „coś więcej” 🙂
W Krakowie widziałem szmatex który jest w budynku w którym był Pewex, napisy oryginalne jeszcze się ostały.
Trzeba było zrobić zdjęcie!! 😉
17stka – mój faworyt 🙂
13 jest naprawde bardzo wymowne…
a pierogi w tym wydaniu są gorące 🙂
Wymowne i prawdziwe 😉