Ostatnio przypadkiem mniejszym lub większym dane mi było co jakiś czas fotografować tematy kojarzące mi się z moją młodością. Poniżej zestawienie kilku takich właśnie zdjęć, na których zobaczyć możecie spotkany na targu (giełdzie) komputer moich marzeń z dzieciństwa czyli Commodore 64, a także grę telewizyjną Atari. Sfotografowałem także stare dobre gumy Turbo, z których kiedyś kolekcjonowałem obrazki. Jest też blok mieszkalny w połowie wyremontowany, a w połowie taki jak w czasach mojego dzieciństwa, a na ostatnim zdjęciu uwieczniłem oswojonego koguta, który jadł mi z ręki – pierwszy raz coś takiego widziałem! 🙂 Miłego oglądania! 🙂
Autor bloga
Jakub Purej
Archiwum
- Październik 2022 (1)
- Marzec 2020 (1)
- Wrzesień 2018 (1)
- Lipiec 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (1)
- Maj 2018 (1)
- Kwiecień 2018 (1)
- Marzec 2018 (1)
- Luty 2018 (1)
- Styczeń 2018 (1)
- Sierpień 2017 (1)
- Lipiec 2017 (1)
- Maj 2017 (1)
- Kwiecień 2017 (1)
- Marzec 2017 (1)
- Luty 2017 (1)
- Styczeń 2017 (1)
- Grudzień 2016 (1)
- Październik 2016 (2)
- Wrzesień 2016 (1)
- Sierpień 2016 (1)
- Czerwiec 2016 (1)
- Maj 2016 (1)
- Kwiecień 2016 (1)
- Marzec 2016 (2)
- Luty 2016 (2)
- Styczeń 2016 (4)
- Listopad 2015 (2)
- Październik 2015 (1)
- Wrzesień 2015 (2)
- Sierpień 2015 (1)
- Lipiec 2015 (2)
- Maj 2015 (1)
- Kwiecień 2015 (1)
- Styczeń 2015 (2)
- Grudzień 2014 (1)
- Listopad 2014 (2)
- Październik 2014 (4)
- Wrzesień 2014 (4)
- Sierpień 2014 (1)
- Lipiec 2014 (1)
- Czerwiec 2014 (1)
- Maj 2014 (18)
- Maj 2013 (2)
- Kwiecień 2013 (6)
- Marzec 2013 (7)
- Luty 2013 (6)
- Styczeń 2013 (5)
- Grudzień 2012 (8)
- Listopad 2012 (6)
- Październik 2012 (8)
- Wrzesień 2012 (4)
- Sierpień 2012 (5)
- Lipiec 2012 (2)
- Czerwiec 2012 (9)
- Maj 2012 (10)
- Kwiecień 2012 (10)
- Marzec 2012 (15)
- Luty 2012 (11)
- Styczeń 2012 (10)
- Grudzień 2011 (10)
- Listopad 2011 (12)
- Październik 2011 (16)
- Wrzesień 2011 (16)
- Sierpień 2011 (22)
- Lipiec 2011 (26)
- Czerwiec 2011 (26)
- Maj 2011 (36)
- Kwiecień 2011 (45)
- Marzec 2011 (44)
- Luty 2011 (36)
- Styczeń 2011 (22)
- Grudzień 2010 (31)
- Listopad 2010 (37)
- Październik 2010 (21)
- Wrzesień 2010 (11)
Statystyki
- 1 107 795 Wejść
Dobra seria. Przyciąga uwagę.
Dzięki, miło 🙂
dużo „też” mógłbym wymienić. Z gumą turbo, c64, kamerą sony handycam. Lubię stare książki. River raid znam z automatów, ale i chyba c64 własnie. A bloki uwielbiałem fotografować jakieś dziesięc lat temu, fascynowała mnie ich geometria ;-). Fajna seria.
Dzięki 🙂 Jak pierwszy raz czytałem Twój komentarz (nie do końca trzeźwy i na komórce), to zrozumiałem że mógłbyś się wymienić obrazkami z gumy turbo 😛 To dopiero były czasy 😀 A River Raid na commodore 64 było jak najbardziej, chyba na wielu różnych kompach i konsolach była dostępna ta gra: atari, commodore, amiga, a nawet pegazus 🙂
Dzięki za fajny komentarz 😀
niestety, moja kolekcja obrazków zaginęła wiele lat temu ;-P. Z innej beczki: teraz burżuazja w Warszawce urządza mieszkanka w stylu a la głęboki PRL. Wpadasz do kogoś z wizytą a tutaj meble i akcesoria jakby ze śmietnika… a gospodarz dumny, bo wydał na to majątek ;-P. Tak więc wspominkowość teraz w cenie jest…
Haha, dobre 🙂 Po prostu moda przejściowa 🙂 Minie szybciej niż się można tego spodziewać 🙂
hope so 😉
Gumy turbo! Jadłabym jak kogut kapustę! 🙂
hej,
jakiś czas nie wchodziłam na Twojego bloga:)
ale widzę nic się nie zmieniło – tzn. w dobrym tego słowa znaczeniu – nadal świetne fotografia i w ogóle klasa:))
uwielbiam zdjęcia w rodzaju nr 2, podrzucam ciekawą stronkę
https://instagram.com/worldfacades/
pozdrawiam, Ewa
Dziękuję dziękuję 🙂 Bardzo to miłe co piszesz, a profil na instagramie naprawdę ciekawy. Nie wiedziałem, że ktoś się specjalizuje w tego typu zdjęciach 🙂 Nieźle! Pozdrawiam, Kuba 🙂
Nr 2 mnie wciągnęło. Ciekawe jak by wyszedł taki cały cykl balkonowy. A każdy balkonik to osobna historia, inny wszechświat.
Pewnie taki cykl wyszedł by interesująco 😉 Dziękuję za fajny komentarz 🙂
Chciałbym teraz zjeść gumę Turbo…
Chcieć to móc… Weszły na stałe do sklepów, więc można je bez problemu kupić już nie tylko w biedrze, ale i w zwykłych spożywczakach, wczoraj dosłownie wczoraj widziałem w kerfóże 🙂
Ale czy mają ten sam smak? I czy mają zdjęcia samochodów, które mnie tak kręciły gdy miałem kilka lat?
To już chyba nie będzie to samo…
Tak, mają ten sam smak, ten sam zapach, tak samo się otwierają – nie idzie tego otworzyć tak łatwo, tylko trzeba rozedrzeć w kilku miejscach, nie rzadko uszkadzając obrazek z autem i jego osiągami 😉 Są identyczne! Byłem w mega szoku 😀
A. I popykałbym parę gierek na c64… pomimo że w telefonie mam lepsze…
Ciekawe czy obecne TV dały by radę złapać sygnał z tego super kompa? He he 64 kbytes, to było coś w ’90-tych.
Zawsze o tym marzyłem i nigdy tego nie miałem, do dziś żałuję 😉 Jak to dostałeś na komunię, to nigdy wcześniej, ani nigdy później niczego już tak bardzo nikomu nie zazdrościłem jak Tobie wtedy tego kompa 😀 To były czasy 🙂
Nie bój żaby, ja też zazdrościłem Tobie wielu gadżetów 😛
Heh, pamiętam to cudo c64, kartridże, magnetofon i wgrywanie gier z kaset magnetofonowych… po kilka minut wgrywania na jedną grę.
Ja miałem wcześniej Atari 64 i tam gra się wgrywała kilkadziesiąt minut do godziny nawet, do tego cały czas z irytującym dźwiękiem. Pamiętam że w radiu nadawali gry, nagrywało się dźwięk tego pisku z radia na kasetę, a później wkładało się tę kasetę do komputerowego magnetofonu, wgrywało i grało się i to działało – MAGIA!! 😀 W porównaniu do tego atari to c64 był ultra szybkim, nowoczesnym sprzętem z 10x lepszą grafiką, na którym gry wgrywały się błyskawicznie 🙂