Chciał bym Wam tym razem pokazać zdjęcia z jednego z najciekawszych opuszczonych miejsc w Polsce, a tym miejscem jest: opuszczone laboratorium chemiczne! Nie spodziewałem się, że zastanę tam aż tyle pozostawionych rzeczy. Miejscówka zrobiła na mnie fenomenalne wrażenie – pełno chemikaliów, przedziwne i mocno odpychające zapachy, magazyny, biblioteka i czytelnia pełne literatury branżowej, no i oczywiście stanowiska laboratoryjne – to wszystko po prostu od lat pozostawione, niszczejące, opuszczone! Klimat jaki tam panuje jest niesamowity i mam nadzieję, że zdjęcia oddadzą to chociaż po części 🙂
Miłego oglądania!
1:
2: 
3: 
4:
5: 
6: 
7: 
8: 
9: 
10: 
11: 
12:
13: 
14: 
15: 
16: 
17: 
18: 
19:
20:
21: 
22: 
23:
24:
25: 
qbanez
qbanez / Jakub Purej - blog fotograficzny 
Bardzo, bardzo sympatyczne zdjęcia. Plakat Audi wymiata.
Dzięki, miło że ktoś docenia moje starania 🙂 Pozdrowienia!! 🙂
Super, super i jeszcze raz super 😉 Te zdjęcia mają taki specyficzny klimat, że oglądając je przeszywa mnie dreszcz. Podziwiam za odwagę wchodzenia do takich miejsc. Jak zwykle czekam na kolejne zdjęcia 😉
Dzięki Martyna 🙂 Bardzo przyjemnie jest czytać takie słowa 🙂
Cieszę się, że czekasz na kolejne zdjęcia – właśnie szykuję nowy wpis, a za jakiś czas pojawią się nowe fotorelacje z opuszczonych miejsc – równie, lub bardziej niesamowitych jak to laboratorium!! 🙂
Pozdrawiam! 🙂
Bylam tam wcozraj. Zdjecia sa tak dobre, ze jest lepiej niz na zywo a serio miejscowka powala na kolana. Zdjecia zrobione w taki sposob, ze wciagaja do srodka. MEGA MEGA MEGA
Mega dziękuję Ci za komentarz 🙂 🙂 🙂
Zawsze zastanawia mnie, dlaczego takie miejsca zostały opuszczone 😉 Masz jakąś informację na ten temat? 🙂
Nie ma jednej przyczyny opuszczenia wszystkich takich miejsc (no chyba że w Prypeci). Każde miejsce ma swoją inną historię i przyczynę opuszczenia. Niektóre są do poznania, a niektóre są taką tajemnicą że nigdy nikt nie pozna przyczyny opuszczenia.
Robi wrażenie!
Gdzie to jest? Jest jakaś ochrona?
Pozdrawiam
Dzięki 🙂
To jest w Polsce, jest ochrona, ale udało się jakoś wejść niezauważonym będąc 🙂
witam 🙂 a konkretnie gdzie ?? 🙂
A konkretnie to bez powodu nie udzielam takich informacji, zwłaszcza komuś o nicku „Anonim” 😉
Nr 1 – jak z horrorów, w których bohater biegnie przez korytarz, a światła gasną za nim nieubłaganie.
9 i 11 – te dwa bym powiesiła na ścianie; 9 w łazience, 11 nad miejscem pracy.
21 – i wiadomo już, kto tam pracował 😀
23 – moje ulubione.
Wszystkie zdjęcia razem tworzą świetny klimat; mam wrażenie pustki, a w tej ciszy słyszę pykanie zepsutej jarzeniówki.
Genialne.
Dziękuję Ci za świetny komentarz 🙂 Miło mi się czyta takie słowa o moich zdjęciach 🙂
Co do 21, to skonfrontuj to ze zdjęciem nr. 15 😉
23 też bardzo lubię, aczkolwiek mogłem to zrobić lepiej – szkoda że dobre pomysły wpadają do głowy często po fakcie, ale cieszę się, że Ci się podoba 🙂
Dzięki!!!! 🙂
Cześć, bardzo zależy mi mi na sfotografowaniu tego miejsca czy mógłbym prosić o lokalizacje na priv mail tomaszgotfryd@gmail.com? w zamian służę innymi ciekawymi lokacjami – miejscami 🙂 http://www.tomaszgotfryd.com/ pozdrawiam t.
Fajne miejsce, zrobiłbym parę bomb i parę trucizn dla naszych jebanych polityków…
Bomby pewnie by nie wybuchły, bo to wszystko dziesiątki lat przeterminowane i zwietrzałe, ale jeśli chodzi o trucizny, to pewnie wszystko tam jest 10x bardziej trujące niż było za czasów świetności 😉
Witam, piszę z pytaniem gdzie to się znajduję i czy jest ochrona?
Bardzo Ciekawe Zdjęcia a tym bardziej miejsce.
Z chęcią bym je odwiedziła 🙂
Z góry dziękuję
Witaj, niestety nie podaję lokalizacji osobom, których nie znam, a tym bardziej publicznie, przykro mi.
Mogę prosić chociaż o podanie lokalizacji na stronie http://facebook.com/zadniprzygod
Lub o jakiś inny kontakt?
Napisałem coś nie zrozumiale czy jak? 😉
Mnie dziwi tylko fakt, że coś takiego ostało się w Polsce – zaczynam poszukiwania , zobaczymy z jakim skutkiem !!
Mieli burzyć, więc sam jestem ciekaw czy to jeszcze jest, czy jednak zburzyli 😉
Udało się znaleźć niby jeszcze stoi, ale zaczyna przypominać ruinę więc raczej trzeba się śpieszyć
A jeśli mogę wiedzieć z kiedy są Twoje foty ?
Mniej więcej sprzed roku 🙂