Nadszedł czas na nowy wpis. Jakiś czas temu spełniłem moje marzenie, a marzyłem o tym, żeby mieć… Psa! No i w końcu, po sześciu latach od śmierci mojego poprzedniego pieska o imieniu Zeta, dojrzałem do tego, aby być właścicielem nowego psiaka, tym razem o imieniu Koka. Dziś pokażę Wam kilka zdjęć, jakie zrobiłem mojemu piesełowi, ale od razu mówię, że to nie koniec i myślę że jeszcze nie raz Koka zagości na tym blogu. Miłego oglądania:
1:
2:
3:
4:
5:
6:
7:
8:
9:
10:
11:
12:
qbanez
qbanez / Jakub Purej - blog fotograficzny 
Ona jest boska, tylko chrupać.
Ponoć psy smakują jak kurczak, to lepiej kurczaka schrup, a nie mojego pieseła 😛
Fajne zdjęcia, ale mało ich jest. Na fejsbuku było więcej.
Wrzuć ich dużo więcej, bo bardzo fajnie się je ogląda 🙂
Dzięki dzięki 🙂
Więcej będzie z czasem, a póki co to lepszy niedosyt niż przesyt 😀
Piękne zdjęcia. Jest tylko jeden dylemat to zasługa Pieseła czy Jakuba ? 😊
Tak jak poniżej napisał gleamoblivion: współpraca! 😀 Dziękuję za miłe słowa w imieniu swoim i Koki!! 🙂
Tylko współpraca pieseła i Jakuba ta taka super mieszankę. Zdjęcia superowe. Pieseł cudowny. Nr 11 świetny, nr 3 również niczego sobie.
Właśnie, właśnie!! Dziękuję za miłe słowa, a co do nr. 3 to jest to Koki ulubiona zabawka 😀
Ciekawe, bo mamy że schroniska bardzo podobnego psa (tylko łaty ma czarne), i też uwielbia gryźć rękę, tyle że moją 😉 – może rodzina?
Jeśli już to daleka, bo Koka prawdziwej ręki (żywej) nie ugryzie za nic w świecie 😀
Pieseł jest przesłodki… aż musiałam skomentować ;p Ale bym miłowała… 😀 W ogóle uwielbiam oglądać zdjęcia w Twoim wykonaniu. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję baaaardzo 😀 Pozdrawiam również 🙂
Wow, no przepiękne są te zdjęcia. A psiak cudny!
🙂
Piękne zdjęcia, słodki pies 🙂
Dziękuję 😀