Gdzieś mniej więcej na środku Polski znajduje się szpital, który splajtował, który jest od jakiegoś czasu opuszczony, który ma klimat i który niesamowicie mnie zaskoczył tym co zobaczyłem w jego wnętrzach… A co takiego tam znalazłem? Sala operacyjna i to nie jedna, mnóstwo chirurgicznych lamp bezcieniowych, oraz sporo innych ciekawych rzeczy i zakamarków, z resztą sami zobaczcie oglądając moje zdjęcia z tego szpitala:
1: 2:
3:
4:
5:
6:
7:
8:
9:
10:
11:
12:
13:
14:
15:
16:
17:
18:
19:
20:
21:
22:
23:
24:
25:
26:
27:
28:
Jak zawsze, genialnie.
Miło czytać takie słowa 😀
Tym razem kosmita na 5 wymiata wszystko!
👽😀
Ten kosmita to małe dziecko, lub… starsza osoba… 🙂
Fajne
Dzięki
Kręcenie brodawek… inaczej Titty Twister! 😀
Hahahahah 😀
Świetne zdjęcia, aż mnie coś przeszło jak je zobaczyłam. 😉
Dzięki, miło mi czytać takie słowa 🙂
och, i znów wgniatasz w fotel nawet nie znaleziskiem a jest super, ale kadrowanie masz genialne 😉
Staram się 🙂 Wielkie, wielkie dzięki!!! 😀
Jestem pod ogromnym wrażeniem, zdjęcia genialne. Co za klimat!
Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję!! 🙂
Zdjęcia robią niesamowite wrażenie – trzeba przyznać, że żeby wejść do takiego pomieszczenia trzeba mieć ze sobą nieco odwagi! Podświadomie wywołują one strach – nawet, gdy nie wiąże się z nimi żadna przerażająca historia. W każdym razie.. zdjęcia genialne. 🙂 Cudowny klimat i super ujęcia.
Dzięki! 😀
Uwielbiam takie klimaty, fantastyczne zdjęcia, mają moc 🙂
Dziękuję, bardzo mi miło czytać takie słowa! 🙂 Pozdro!! 🙂