Kolejne opuszczone miejsce odwiedzone i zwiedzone. Jest to opuszczony hotel, który jest dość nowoczesny jak na „standardy” opuszczonych miejsc w Polsce. Hotel jest spory – w środku jest podziemny parking, dwie sale konferencyjno-balowe, spora dwupoziomowa kawiarnia, ponad 100 pokoi – większość z balkonami i łazienkami… Jest winda, dużo schodów i automatycznie rozsuwane drzwi w wejściu głównym 🙂 Ogólnie mówiąc – bardzo klimatyczne miejsce. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
1:2:3:4:5:6:7:8:9:10:11:12:13:14:15:16:17:18:19:20:21:22:23:24:
ciekawa eksploracja 😉
„HOT” mnie rozwaliło dokumentnie, ale do całości nastawił mnie świetnie psi strażnik ;-D
Dzięki – fajnie, że tak pozytywie odbierasz te zdjęcia 🙂 Pozdro!!
Szkoda takich obiektów…
Szkoda… Że nie ma takich więcej 🙂
z czasem będzie – to pewne jak śmierć i podatki
Owoc żywota Twojego je zus 🙂
zdjęcia z „zewnątrz” są pełne ekspresji. „Wewnętrzne”…..hmmmm….ja cały czas mam Jakub przed ślepiami poprzedni opuszczony hotel i tamto miejsce jest inne…moim skromnym..bardziej klimatyczne. 1 i 24 (klasyka fotoreportażu 😉 ) – najmocniejsze kadry ( dla mnie).
Dzięki. Wiesz – mi się też poprzedni opuszczony hotel podobał bardziej 😉 Dzięki za komentarz 🙂 Pozdro!
Hej. Czy masz coś przeciwko temu, że pobrałabym parę(no dobra, może i więcej :)) zdjęć na komputer? Kolekcjonuję takie zdjęcia, a Twoje są wyjątkowe, mają w sobie to coś. Codziennie kilka razy potrafię oglądać takie zdjęcia z mojego specjalnego folderu :)) Są one bardzo piękne, pozdrawiam :))
Hej – jasne, że nie mam nic przeciwko… Musiał bym być jakiś porąbany, ażeby mieć coś przeciw… Wręcz przeciwnie – bardzo mi miło, że podobają Ci się te zdjęcia! Pobieraj jakie tylko chcesz! 🙂 Pozdro!
Wałbrzych, tak? moi rodzice umawiali się tutaj na schadzki zanim się pobrali 🙂 odbywały się tutaj dancingi i były luksusowe sklepy. salony piękności i drogie drinki …
Nie, to nie Wałbrzych 😛 Ale i tak cool story 🙂
Ha! jest i obiecywany materiał 🙂
… zastanawiałam się co napisać. Pierwsze co mi przyszło do głowy oglądając Twój foto reportaż (tak sobie pozwolę nazwać Twoje zdjęciochy:) to oczywiście 1: za całokształt, zaśmiewającego się psa, itp, 2:HOT – za gadające barwy, 3:SUDETY – za tło, które wygląda jak makieta kolejki, którą dysponowałam w dzieciństwie, 10:KRZESŁO – … bo lubię krzesła… itd… Zasadniczo każdym zdjęciu można znaleźć w coś ciekawego. Ale myślę, że najważniejsze jest jednak to, że każde z nich zachęca do „przewinięcia” strony dalej i dalej, co oczywiście jest podyktowane chęcią zobaczenia coraz większej ich ilości :).
Oceniam (oczywiście tylko i wyłącznie mega subiektywnie), iż miłe to wszystko dla oka (mojego) = ‚podobuje się to mnie’. A może po prostu podobnie widzę świat… :o)
Ha! Dzięki za fajowy komentarz. Uwielbiam jak ktoś mówi co odczuwa oglądając moje zdjęcia, z czym mu się kojarzą i co w nich go ujęło 🙂 Po prostu uwielbiam takie coś czytać… Dziękuję i zapraszam ponownie 🙂
Skoro już nazwa miasta Wałbrzych padła – tam masz w centrum miasta ruinę o podobnym roczniku. Niedawno startowałem stamtąd na urlop 🙂 A Ciebie tam jeszcze nie było… 😉
Byłem już tam 😉
A to sorki 🙂
Widocznie mnie nie było wtedy – na Twoim blogu 😉
Nie, to nie tak – nie wszędzie gdzie jestem robię zdjęcia, to raz. A dwa – nie wszystkie zdjęcia jakie robię to publikuję… 😉
Fajnie miejsce, sporo kreatywnych kadrów 🙂
Oooo… Dzięki 🙂 Miło takie coś słyszeć od Ciebie 🙂 Pozdro!
Oooooch, mój Boże! Szklarska Poręba! Aż mnie chwyciło za serducho 🙂
Ale to nie jest Szklarska Poręba, bynajmniej.
Czy to niejest czasami Jelenia Góra
Moooże… 😉
O rany! Ja pamietam wesele mojego wujka ktore tam bylo. Nie mialam pojecia, ze to tak teraz wyglada. Zal ogladac… Swietne zdjecia. Dzieki!
No ciekawe jak to wyglądało wtedy…. 🙂 Chętnie bym zobaczył 😛 Pozdro.
Świetne zdjęcia. Szkoda, że nie zamieściłeś ich więcej, na przykład z maszynowni dźwigu, z szybu, z różnych pomieszczeń technicznych – takie najbardziej mnie fascynują 😉
Dzięki… No widzisz – zamieściłem tylko te, które mi się podobają, które wg. mnie są ciekawe… Maszynownia dźwigu jak maszynownia dźwigu – nic szczególnego… Wygląda jak 1000 innych maszynowni dźwigów… Pomieszczenia techniczne zazwyczaj puste, nieciekawe… 😉 Ale fajnie, że te zdjęcia, które wybrałem Ci się podobają 🙂 Czad 🙂 Dzięki 🙂
Nie obraź się ale według mnie mało treści, a dużo „artyzmu” na twoich zdjęciach. Mógłbyś powrzucać więcej fotek bo miejsce na nie na pewno Cię nie ogranicza, a w aparacie nie używasz kliszy do ich przechowywania. Miejsce dość ciekawe ale brakuje większej ilości fotek ukazujących całokształt 😉
No widzisz – nie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem nie ma „artyzmu”, na moich zdjęciach – może dlatego, że nie jestem artystą… A co do ilości, to wolę zostawić niedosyt niż przesyt 🙂 To jest nawet fajne 🙂 Nie obrażam się 😀
Pamiętam to miejsce z czasów świetności…Zawsze interesowało mnie jak wygląda teraz…ilekroć mijam ten hotel nie mogę zrozumieć jak to się stało,że popadł w ruinę…Dzięki za te zdjęcia!
No to zaspokoiłem chyba Twoją ciekawość 🙂 Ja rozumiem jak to się stało, że popadł w ruinę… Pewnie złe zarządzanie po prl’owlsku, kiepska i mało atrakcyjna lokalizacja – kiedyś może i była ona dobra, bo kursowało mnóstwo pociągów, a teraz już kolej podupadła, pociągów mało, aut dużo – ludzie docierają sobie wprost do hoteli takich jak pawłowski w karpaczu, w fajnej lokalizacji z wieloma atrakcjami i luksusami… Siłą rzeczy takie coś wyprze stary budynek daleko od gór… Pozdro! 🙂
Akurat dzisiaj tamtędy przejezdzałem na rowerze i hotel przykuł moją uwagę. Nie wiedziałem, ze można tak śmiało wbić sie do niego. Myślałem, że hotel stał sie jakimś squatem dla narkomanow itd. Do środka wchodziles sam czy z jakaś ekipą? Może jutro pójdę tam zwiedzić go od środka 🙂
Nie zauważyłem tam żadnego narkomana, wchodziłem nie sam 🙂 Pzdr.
Zdjęcia są świete…Gratulacje 🙂
Mam kilka pytań odnosnie tych opuszczonych obiektów, które są uwiecznione na zdjęciach
Pozdrawiam
Cześć Romek 🙂 Dzięki. Niestety nie widzę tych pytań, więc nie mogę na nie odpowiedzieć… 🙂
Pozdrawiam
Czy można normalnie wejść do tego hotelu, czy ktoś go pilnuje? Wejścia są otwarte?
Próbowałem do niego wejść ok.rok temu i usłyszałem w środku szczekanie psa.
Pilnuje pies, więc niestety normalnie nie można wejść tam teraz.
Świetne, klimatyczne miejsce 🙂
Czy z tego holu, gdzie są oszklone drzwi można przejść dalej, czy są kolejne drzwi?
Który hol masz na myśli, które drzwi? Może powiedz na którym zdjęciu to widzisz, to będzie mi łatwiej odpowiedzieć 😉
piękne zdjęcia ,lecz szkoda ,że już on tak fajnie nie wygląda ;c
byłam tam w week 1.10.15r a tam co ?
drzwi porozwalane i jacyś chuligani wybijali okna aż bałam się wchodzić uciekłam szybciej niż przyszłam ;c
No miejsce stało się niedawno ogólnodostępne, nie jest już pilnowane i takie są efekty: totalna dewastacja w bardzo szybkim tempie. Szkoda 😦
Dziękuję za miłe słowa o moich zdjęciach 🙂
Szkoda że te budynki tak niszczeją, ale bez takich miejsc nie byłoby takich zdjęć. Natomiast te zniszczenia nadają im głębie i są bardziej interesujące.
Właśnie o to chodzi, mam idealnie takie samo zdanie na ten temat! 😀 Dziękuję Ci za komentarz 🙂
Mam pytanie, czy obiekt jest w jakiś sposób chroniony?
W tej chwili z tego co wiem, to już nie jest chroniony, można wchodzić, drzwi pootwierane, ale też atrakcyjność hotelu spadła ze średniej na bardzo niską, dewastacja dość mocno postąpiła itd…
ile się tak jedzie rowerem?