Opuszczone niemieckie więzienie

Tym razem chciałbym Wam pokazać zdjęcia, jakie zrobiłem będąc w opuszczonym niemieckim więzieniu. Nie ma co się rozpisywać, powiem tylko że klimat tego miejsca mnie powalił! Z resztą – sami zobaczcie zdjęcia. Miłego oglądania 🙂

1:_MG_86872: _MG_86673: _MG_86044: _MG_86075: _MG_86706: _MG_86717: _MG_86408: _MG_86279: _MG_861810: _MG_862511: _MG_863612: _MG_859913: _MG_866114: _MG_863215: _MG_866916:_MG_8677

Informacje o qbanez

Fotograf i basista :)
Ten wpis został opublikowany w kategorii Opuszczone i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

18 odpowiedzi na „Opuszczone niemieckie więzienie

  1. Oszałamiające! W jaki sposób się tam dostałeś? Wycieczka jakaś? Musiałeś mieć specjalny glejt?

    • qbanez pisze:

      Dostałem się tam drzwiami 😉 Po takich miejscach raczej wycieczki nie chodzą 😛 Dzięki za komentarz 🙂

      • Marta pisze:

        Niezwykłe i jak zwykle zdjęcia Twoje Jakubie mają dusze… Cudownie jest oglądać zdjęcia, które pobudzają wyobraźnie i wpływają na emocje, jak również chęć zobaczenia tych miejsc na własne oczy. Świetnie! 🙂 Gratuluje pomysłu 🙂

        • qbanez pisze:

          Dziękuję za tak przemiły komentarz Marta 🙂 W takim razie miłego oglądania życzę, bo już niedługo pojawią się nowe, wydaje mi się, że jeszcze ciekawsze wpisy 🙂 Pozdrowienia!!

  2. Ja , jak zwykle, jestem pod wrażeniem. W zasadzie z niczego robisz fajny temat. O technice nie będę mówić , bo laik ze mnie. Zdjęcia są powalające. A ten wózeczek ze zdjęcia nr 13 🙂 🙂

    • qbanez pisze:

      Dzięki 😉 Ale czy ja wiem, czy takie więzienie to jest takie „nic”? 😉 Dla mnie to mega niesamowite i ciekawe miejsce, więc nie nazwał bym tego niczym 😛 Tak czy siak – dziękuję 🙂 Pozdrawiam 🙂

  3. spedeer2007 pisze:

    Pięknie jak zawsze 🙂

  4. chemini pisze:

    Jakiś czas temu w tym miejscu miał sesję zdjęciową pewien zespół spod znaku muzyki elektronicznej. Patrząc na Twoje fotki zrobiłbyś to o wiele lepiej bo mają moc w sobie.

  5. Patrząc na te zdjęcia nabieram ochoty na zebranie jakiejś grupy ludzi i zwiedzanie takich opuszczonych miejsc 🙂

  6. agnieszka pisze:

    Kolejna niesamowita wycieczka!! ;)) Jak Ty się tam dostajesz??! ps. już czytałam, że drzwiami ;))

    • qbanez pisze:

      Hehe 😉 Dzięki za komentarz 🙂 A jak się tam dostaję? Ano różnie – nie raz drzwiami, nie raz inaczej 😛 To jest temat osobną rozmowę 😀

  7. Łukasz O... pisze:

    !

Dodaj komentarz